Jak tam u was mijają wakacje?
U mnie lekko leniwie:)
Dzisiaj mam dla Was post z książką do której zbierałam się szmat czasu, jednak kiedy już się za nią zabrałam to nie pożałowałam :)
Jest to książka autorstwa Kami Gracii a także Margaret Stohl czyli oczywiście Piękne Istoty.
Tytuł: Piękne istoty
Autor: Kami Garcia & Margaret Stohl
Wydawnictwo: Łyński Kamień
Data wydania: 5 maja 2010r
Gatunek: fantasy, science fiction
Liczba stron: 531
Opis: Lena Duchannes jest inna. I to nie dlatego, że jest znikąd i nie pasuje do blondwłosych piękności z Gatlin, ale również dlatego, że skrywa Klątwę, która ciąży na jej rodzinie od pokoleń. Klątwę, której nie pogrzebią nawet mroczne bagna i zapadłe cmentarzyska tego zapomnianego przez ludzi Południa.
Etan Wate marzy tylko o tym, żeby się wyrwać z Gatlin. Chłopak od miesięcy śni o pewnej dziewczynie, której nigdy nie spotkał. Jakie jest jego zdziwienie, kiedy tę samą dziewczynę widzi na szkolnym korytarzu. Od tej chwili liczy się tylko ona i niezwykła więź, która ich połączyła./tył książki
Powiem Wam że książka naprawdę mi się podobała. Fabuła jest oryginalna, bardzo wciągająca i nie muszę chyba dodawać, że naprawdę trzyma w napięciu. Liczne pytania są definitywnie charakterystycznym znakiem tej historii. Mroczne tajemnice rodziny Leny są do ostatnich kart utrzymane w sekrecie. Autorki stworzyły naprawdę cudowny i wyjątkowy klimat, który mocno zachęca do czytania. Nie zabraknie tu również niesamowitych zwrotów akcji czy fali zaskoczeń. Przez większość czasu czytałam powieść z zapartym tchem i dudniącym sercem.
Nie raczę pominąć wyjątkowo fajnego i romantycznego wątku miłosnego pomiędzy Ethanem a Leną. Mimo, że od początku jest im bardzo trudno utrzymać ich związek, to oni się nie poddają i starają się iść przez wszystkie sprzeczność losu razem. Jest to naprawdę piękny romans, pełen poświęceń. Ich miłość jest zakazana co nadaje jeszcze bardziej wzruszającego spojrzenia.
Styl pisania autorek jest lekki i przejrzysty. Nie mamy tu za dużo opisów, a jednak znajdziemy spokojne momenty książki, dzięki temu właśnie książkę czyta się szybko i przyjemnie, a 500 stron mija nam w oka mgnieniu.
Kami i Margaret wykreowały nowe istoty - rasę Obdarzonych. Według mnie jest to ogromnym plusem, ponieważ definitywnie znudziło mi się czytanie o przejedzonych juz wampirach czy wilkołakach. Każdy Obdarzony ma swoją własną, indywidualną moc o której chętnie dowiadywałam się więcej. Przy poznawaniu rodziny Leny zastanawiałam się, kto jaka umiejętność posiada.
Nadszedł czas napisać kilka słów o bohaterach. Każdy z nich był świetny. Wszyscy mieli inny charakter, co dodawało książce rozmaitości. Autorkom idealnie udało się odwzorować zachowania młodzieży, czy osób starszych i tych dobrych i tych złych. Tak jak już wspomniałam Ethan i Lena stanowili razem piękna całość.
Na koniec wspomnę o bardzo ładnej okładce i wydaniu :) Za przeczytanie tej historii dziękuje mojej kochanej Kasi, która pozwoliła mi ową książkę zatrzymać :)
Podsumowując Piękne Istoty jest to emocjonująca książka z mroczną tajemnicą i wartką akcją,Historia jest bardzo pomysłowa i oryginalna a jej wykonanie również zasługuje na pochwały. Zakazana miłość Leny i Ethana jest naprawdę pięknym i wzruszającym wątkiem. Powieść jest idealną pozycją zarówno dla poszukiwaczy dobrej, klimatycznej fabuły, jak i dla wielbicieli romansów.
8/10
ps. Czy wie ktoś gdzie mogę dostać dalsze części książki i czy zostały one wycofane?
Przeszukałam cały internet w poszukiwaniu dalszych tomów w normalniej cenie i nic nie znalazłam.
Jeżeli ma ktoś do sprzedania to piszcie śmiało w komentarzu:)
Dzięki <3 Papa
