Mroczna bohaterka by Julita

Heejo smooki <3
Co tam u Was ? Jakie średnie ? Jak oceny ? No ja mam nadzieję, że dobre co najmniej.
A co u mnie ?
Świetnie, jest naprawdę świetnie jak nigdy. Wszystko się idealnie układa. Z Julką jest mi naprawdę dobrze, bez względu co o Nas myślą i mówią ludzie,wychodzimy codziennie bawimy się najlepiej ^^ Krzysioo przyjechał z Norwegii, to już w ogóle niesamowicie, jeszcze tylko Pawełka brakuję. Zresztą co ja będę Wam pisać i tak nie wiecie kim oni są :p W szkole taki luuz, jutro dzień z wychowawcą pewnie DVD Doctora przyniosę <3
Dobra ale koniec tej głupiej paplaniny o mnie i przechodzimy do książki.
( westchnięcie ) Książka, jejku nigdy mni nie było tak książki opisać -_- Szczerze to ja troszku pomyślę a wy łapcie tabelkę z informacjami, opis i foto.
            Tytuł: Mroczna bohaterka : Kolacja z wampirem
                     Oryginalny tytuł : The Dark Heroine : Dinner with a Vampire
Autor : Abigail Gibbs
Wydawca: Muza SA
Gatunek: Fantasy, SiFi,literatura młodzieżowa
Liczba stron : 556
Seria : Mroczna Bohaterka tom 1





OPIS Z TYŁU KSIĄŻKI

Przypadkowe spotkanie na Trafalgar Square odmienia życie Violet Lee, ukazując jej świat, którego nawet sobie nie wyobrażała: istniejące poza czasem miejsce, w którym elegancja, bogactwo, wspaniałe dwory i wytworne przyjęcia są znamionami dekadencji, w jakiej żyją jego mieszkańcy. Za tym przepychem kryje się mrok, którego ucieleśnieniem jest charyzmatyczny i śmiertelnie groźny Kaspar Varn.  Violet połączy z Kasparem niebezpieczna  namiętność, za którą obydwoje będą musieli zapłacić wysoką cenę…

A więc podzielę moją recenzję na poszczególne aspekty, zapraszam :)


Fabuła
Uważam, iż fabuła jest bardzo fajna,ciekawa i wciągająca. Nie spotkałam, się jeszcze z taką książką, taką historią. Nie zgadzam się z twierdzeniami, że powieść jest przewidywalna. Nie nie jest ! Miałam podejrzenia, ale okazały się one błędne :(  Tak więc myślę,że autorce tutaj  należy się duży plus.
Styl pisania
No tutaj jest źle, nie jest najgorzej ale jest źle.Zacznijmy może od plusów. Plusem jest definitywnie humor, niektóre cytaty,dialogi ( najlepsze zamieszcze na koniec postu.) bardzo mnie bawiły, inne trzymały w napięciu, tak, że zaciskałam kciuki. Teraz minusy : Szczeniackie odzywki, za szybkie toczenie się akcji, dużo, za dużo wulgaryzmów, no to mnie zawiodło, bohaterzy byli  tacy nijacy. Autorka miała dobry pomysł, niestety kiepskie wykonanie.
Bohaterowie
Ojejku ( powiedziała, po czym westchnęła) Tu mam problem, wielki problem. Nie wiem sama czy ich lubię czy nie. Tutaj Abigail stworzyła coś zupełnie absurdalnego. Dlatego o każdym powiem kilka słów :
Violet Lee - główna bohaterka, po dramatycznych przejściach. Strasznie mnie irytowała.Była pyskata,wredna, nigdy jej się nic nie podobało. Ja rozumiem dużo przeszła, podziwiam ją za tą zadziorność, ale naprawdę bez przesady. Użalała się tylko nad sobą. Ta postać naprawdę mi się nie podobała.
Kaspar Varn - książę Kaspar, ahh książę Kaspar . Nie lubiłam go na początku, jednak później coś się stało no i co. Jest to moja ulubiona postać. Tajemniczy i arogancki po stracie matki, a także zabójczo przystojny ( tak przynajmniej ja sobie go wyobraziłam *-* ) Coś mnie do niego jednak przyciągało. Ewentualnie to co mnie w Nim irytowało zwracanie się do Vi dziewczynko, ani to romantyczne, ani zabawne !
Fabian, Lyla, Gracja - czyli bohaterzy za przeproszeniem z dupy wzięci. Są oni tymi, których nienawidzi chyba każdy. FAŁSZYWI ! Na początku wzdychałam nad Fabianem jaki to on jest mega, a potem buuum wszystko się rozsypało, a mój Fabian okazał się dupkiem, wraz z wyżej wymienionymi.
Pozostali są nieistotni.
Cytaty

,, Ciiii! - syknął (...)
- Przecież nic nie mówię! (...)
- Ale głośno myślisz, a to mnie rozprasza.


,- Możecie wychodzić na słońce?
- Tak,ale to grozi oparzeniami.
Tylko nie myśl sobie,że jak wyrzucisz mnie na dwór, to coś mi się stanie. Wcale nie! 
- Zrobił zabawną minę, jakby właśnie się topił jak bałwan.
- A jeśli chciałabyś mnie ukatrupić czosnkiem, przysięgam, że po czosnku miałbym tylko nieświeży oddech. A gdybyś zawiesiła mi na szyi krzyżyk albo medalik, wyglądałbym jak dewotka. A prysznic ze święconej wody bardzo mnie odświeża.


"Wiąże się z dziewczyną, z którą i tak jest związany.
To bardzo rozsądne. W gruncie rzeczy bardzo odpowiedzialne."


,,Przebudź się albo zginiesz we śnie, dziewczynko"


-Zdajesz sobie sprawę, że nie czuję bólu?

-Zdajesz sobie sprawę, że jesteś nieznośny?
-Widać oboje tak mamy.


"Właśnie zerwałem z dziewczyną, która nie była nawet moją dziewczyną. Powinni przyznawać za coś takiego nagrody"

         
Informacje dodatkowe
Ogromnym plusem jest piękna okładka. Bardzo przyciąga wzrok i intryguję.
Książkę czyta się szybko. Książkę Kaspar jest cudowny. Po następny tom  na 100% sięgnę w najbliższym czasie <3 Książka warta uwagi. BARDZO dziękuję najwspanialszej Kasi za tą książkę :* Jesteś najlepsza ^^
Moja ocena : 6/10 
To papapap :* 
              

2 komentarze:

  1. Szczerze mówiąc, nie słyszałam zbyt wiele o tej książce. Jednak jeśli fabuła jest wciągająca, to może sięgnę po nią za jakiś czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jest może najlepsze miejsce na takie zaproszenie, ale lepiej tu niż nigdzie:)
    Zapraszam do współudziału w wyzwaniu Celuj w zdanie:) Hasło na czerwiec : letnia przygoda:)
    http://tu-sie-czyta.blogspot.com/2015/05/celuj-w-zdanie-moj-debiut-wyzwaniowy.html
    A nuż Ci się spodoba i zostaniesz na dłużej:)

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.