Mara Dyer Tajemnica by Julita

Czeeeś smoki. Witajcie w ten piękny dzień :) A teraz uśmiech proszę, dzisiaj każdy ma być szczęśliwy. Bez względu na sytuacje :) więc bądźmy szczęśliwi :D
Najlepiej przy tej piosence Kliik <3
Okii a ja dzisiaj opiszę moją opinię na temat książki autorstwa Michelle Hodkin pdt. Mara Dyer tajemnica. O pięknej okładce chyba nie muszę wspominać <3


tytuł: Mara Dyer tajemnica
autor: Michelle Hodkin 
Wydawca: YA!
Data wydania: 10 września 2014r
Gatunek: literatura młodzieżowa 
Liczba stron: 408 
Cykl: Mara Dyer tom 1
Opis książki 
Mara Dyer budzi się w szpitalu, nie pamiętając skąd się tam wzięła. Wydawałoby się, że już nic gorszego nie może jej spotkać.A jednak... 
To, iż nie pamięta wypadku w którym zginęli jej przyjaciele, podczas gdy ona sama w przedziwny sposób ocalała, budzi w niej podejrzenia, że kryje się za tym coś więcej. Ma rację. Mara nie może uwierzyć, że po tym co przeszła, potrafi się jeszcze zakochać. Myli się. 
    Każdy kryję w sobie tajemnice wystarczy tylko ją obudzić! 
Opis z tyłu książki 
 Fabuła
A więc Mara budzi się, nie pamiętając nic z dnia wypadku. Wkrótce zostaje poinformowana, że jej przyjaciele nie żyją. Stało się to za sprawą zawalenia się starego budynku psychiatrycznego, w którym oni przebywali. Mara nie pamięta jednak po co i dlaczego tam poszli? Intrygujące prawda ;) Lecimy dalej dziewczyna wraz z rodziną przeprowadza się do nowego miasta(bodajże Miami) i przepisuje się do nowej szkoły Croyden. Poznaje kolegę Jamiego oraz bardzo przystojnego Noaha. Mara zaczyna mieć zwidy, wizje, halucynacje, widzi zmarłych, przypomina sobie wypadek. Jak się później okazuję ma dar, okropny dar. Czy zostanie z tym wszystkim sama? I co to za dar? Dlaczego ten dar jest taki zły? I kim jest Noah?
Na te pytania możecie sobie odpowiedzieć czytając powieść. 
KLIMAT, KLIMAT i jeszcze raz KLIMAT. To on dominuje w znacznej części książki. Epicka fabuła i epickie wykonanie! Lekturę czyta się jednym tchem. Przeczytałam ją w zaledwie kilka dni, a recenzja z pewnością pojawiłaby się szybciej gdyby nie to, iż byłam bardzo zajęta oglądaniem po raz piąty, 3 sezonu Tajemnic domu Anubisa <3
Pani Hodkin napisała trzymającą w napięciu, mroczną i pomysłową historie, która mnie urzekła. 
Jednak mam też mały minus a mianowicie spodziewałam się więcej tego mroku, więcej horroru. Myślałam, że dzieło przerazi mnie tak, że będę spała z zapalonym światłem, no niestety tak się nie stało :( 

Styl pisania
Ta pozycja jest ewidentnie napisana moim ulubionym stylem. Czyli coś al'la pamiętnik, dziennik. Wszystkie przeżycia z perspektywy pisanej przez "Marę". Ukazany jest cały światopogląd dziewczyny, co mi się osobiście bardzo podoba. 
Dodatkowo muszę wspomnieć, iż książka według mnie napisana jest bardzo ładną czcionką, dzięki której szybciej i lepiej  się czyta jak na moje oko :) 
Bohaterowie
Bohaterowie są okey, Mara po stracie przyjaciół stara się być dzielna i opanowana. Za nic nie chce chodzić na żadną terapię, więc udaję, że wszystko jest dobrze. Jednak halucynację i schizy doprowadzają ją do szału. Mara sama nie wie czy jest psychiczna, szalona czy dziwna. W pewnym momencie nie odróżnia co jest jej wyobraźnią a co prawdą. Wokół niej dzieją się naprawdę różne rzeczy.
O Noahu nie mam jakiegoś większego zdania, zainteresowania postacią. Był fajny, spoczko, przystojny, bogaty i tyle. 
Za to bardzo polubiłam kolęgę Mary Jamiego. Niziutkiego przyjaciela, który udziela Marze rad, pomaga jej gdy inni uczniowie nie wyciągają przyjaznej ręki, wręcz przeciwnie. Jamie zawsze pomaga Marze w lekcjach, jest bardzo miły. 

Cytaty 
Najchętniej zacytowałabym tu całą książkę, ponieważ cała jest tak śmieszna jednak ograniczyłam się do tego co widać na dole ;)

-Jakim cudem ty w ogóle masz przyjaciół, Noach?
-Sam się nad tym zastanawiam. - zagryzł w zębach plastikową słomkę
- Pytam serio. Mój dociekliwy umysł lubi wiedzieć. 
Zmarszczył czoło, ale dalej patrzył przed siebie.
-Jednak ich nie mam.
-Prawie mnie nabrałeś.
-Łatwo cię nabrać.
To mnie zabolało 
-Niech cię diabli wezmą - powiedziałam spokojnie
-Dawno to zrobili.


- Tak między wami iskrzy, że stwarzacie zagrożenie pożarowe.
- Mylisz ostrą animozję z ostrym afektem.


Jak miałam mu odpowiedzieć? Noah, mimo że jesteś draniem i dupkiem, a może własnie dlatego, mam ochotę zedrzeć z ciebie ubranie i mieć z tobą dzieci.

- O Boże, prześladujesz mnie jak zaraza! - warknęłam. 
- Kunsztownie wymyślona, koronkowo subtelna i totalnie epicka alegoria dysonansu poznawczego - orzekł. - Cóż, dzięki. To jeden z najbardziej wyszukanych komplementów, jakie usłyszałem. 
- Nie odróżniasz dżumy od cholery, Noah.
- Bo dla mnie to jedna cholera.

Eem… zdaje się, że brat do ciebie macha – powiedział Jamie,
przestępując z nogi na nogę. – Chyba że naprowadza samolot do
lądowania.

Informacje dodatkowe
Okładka jak już na początku mówiłam jest baaardzo piękna. Tak jak cała sesja do Mary, jak można wyżej zauważyć. Filmu nie ma, a pewnie byłby ciekawy <3 
Okii to chyba tyle ja jestem w połowie Gwiazd naszych wina i niedługo powinnam skończyć ^^ 
                                                 Ocena
                                                     8/10
To ppapapapapa
PS: Będzie Nam niezmiernie miło jak zaobserwujecie bloga albo zostawicie komentarz :)

6 komentarzy:

  1. Zwróciłam uwagę w swojej recenzji na podobne rzeczy :)
    Przede wszystkim zauroczył mnie klimat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka wydaje się być naprawdę fajna. Może niedługo ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! <3 Zapraszałaś, więc jestem. ;))
    Blog bardzo mi się podoba. Widać, że zrobiłaś duże postępy od pierwszego postu jak i Twoja wspólniczka. :D
    Wasze recenzje czyta się miło i przyjemnie, a to bardzo ważne. ^^
    Ja nie czytałam jeszcze powyższej książki, ale w przyszłości chętnie się za nią zabiorę.
    Pozdrawiam i obserwuję. <3

    http://ksiazkamojnajlepszyprzyjaciel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mara jeszcze na mnie trochę poczeka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak bardzo chcę przeczytać tą książkę, a ta recenzja mnie jeszcze bardziej przekonała, że to będzie książka dla mnie. :)
    Zapraszam do siebie, Hayles z http://ourbooksourlive.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.