Dary Anioła. Miasto Niebiańskiego Ognia. by Pati

Zacznę od tego, że mym skromnym zdaniem tej książki nie powinno być.
Ale cóż, stało się.
To była akcja,  a  o to reakcja:


Tytuł: Dary Anioła. Miasto Niebiańskiego Ognia.
Oryginalny tytuł: The Mortal Instruments. City of Havenly Fire.
Autor: Cassandra Clare
Wydawca: MAG 
Data wydania: 24 września 2014 
Gatunek: fantasy | sience-fiction
Liczba stron:702
Tłumaczenie: Anna Reszka


Ciemność ogarnęła świat Nocnych Łowców. Chaos i destrukcja obezwładniają Nefilim, ale Clary, Jace, Simon i ich przyjaciele łączą siły, żeby walczyć z największym złem, z jakim kiedykolwiek się zetknęli. Brat Clary, Sebastian Morgenstern, systematycznie usiłuje zniszczyć Nocnych Łowców. Posługując się Piekielnym Kielichem, zmienia ich w istoty z koszmaru, rozdziela rodziny i kochanków, powiększa szeregi swojej armii Mrocznych. Nic na świecie nie jest w stanie go pokonać… ale jeśli Clary i jej drużyna wyprawią się do królestwa demonów, mogą mieć szansę…

Ludzie stracą życie, miłość zostanie poświęcona, cały świat się zmieni. Kto przeżyje w szóstej i ostatniej, wybuchowej części  Darów Anioła?

żródło: lubimyczytac.pl/



Jeśli nie mogę dosięgnąć Nieba, podniosę Piekło.


Dwa dni wystarczyły, abym zatonęła całkowicie w świecie Nocnych łowców. Zwykli Przyziemni nie widzą co tracą, kiedy odmawiają czytania książek, bo cytuję: "są nudne". Takie osoby nie odwiedzą Idrisu, ani Edomu. Nie spotkają największych Aniołów lub najokrutniejszych demonów. Jednak kiedy już ktoś sięgnie po ten cykl, myślę, że tak łatwo się od niego nie uwolni.
Cassandra Clare włada nad słowami , jak Sebastian nad armią Mrocznych. Precyzyjne opisy, które nadawały charakteru Miastu Niebiańskiego Ognia oraz co rozdziałowe przeskoki - raz byliśmy w normalnym świecie, raz w Idrisie, a innym razem w domu Asmodeusza. Pogubiłam się w nich trochę. 
Gapa ze mnie.


Jesteś szalony- stwierdził Simon.
A ty martwy- odciął Sebastian.


Pojawienie się nowych postaci, z którymi spotkamy się w kolejnej serii pani Clare - The Dark Artifices, uznaję za plus. Spotkaliśmy się także, w tej powieści z (podobno - nie wiem, nie czytałam) bohaterami cyklu Diabelskie Maszyny. Było tu pełno ciekawych odzywek i mądrości. Dla takich książek warto iść do przodu, bo one motywują do takich działań. Pomimo tego, utwór wydaje mi się dosyć ckliwy i sentymentalny. Jest tu dużo wyznań miłości, wiadomo ostatnia książka.  Jedynego co mi brakuje to pożegnania tych postaci z należytą pompą! 
Kto nie skacze ten zamula, raz, dwa, trzy! 


-Zawsze słyszałem,że droga do piekła jest wybrukowana dobrymi chęciami - wypalił Simon.


Dziękuję pani Clare za tyle niesamowitych wrażeń oraz niezapomnianych przygód, do których, mam nadzieję, że kiedyś, w dalekiej przyszłości powrócę (bynajmniej do pierwszych trzech części, he he he). Dziękuję za wspaniale wykreowanych bohaterów, od których nauczyłam się wiele, naprawdę wiele. Niewiarygodne jest to, że się żegnam, jednak z twórczością Cassandry - z pewnością nie na zawsze!


Nie możesz mówić,że wszystko będzie dobrze,bo nie wiesz.

9/10



PS.

Oglądaliście dzisiaj następców? Naprawdę cudny film, oczywiście zabieram się za książkę, jak tylko pokończę dzieła, które zaczęłam + Dziady. Jak Julita wspominała wróciłyśmy z Kalkar. Długa podróż i ciężko się przestawić na odrabianie lekcji XD. To naprawdę niesamowite, uczestniczyć w takim projekcie, zwiedzić tak piękne miejsce jak Kalkar i zgarnąć za to wiele pochwał. ♥
Pati.

2 komentarze:

  1. Oglądałam Następców i chociaż początek był nudnawy, potem tak się rozkręciło, że poczułam natychmiastową potrzebę zdobycia książki! No i w kółko puszczam sobie soundtrack <3
    Porzuciłam serię Cassandry Clare po Mieście Upadłych Aniołów. To miała być trylogia, część czwarta nie trzymała poziomu poprzednich i jakoś tak wyszło, że zrezygnowałam z czytania kontynuacji.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziady na mnie czekają.. A co do książki, to ją uwielbiam. To była ostatnia część i jednocześnie strasznie chciałam wiedzieć jak się skończy i nie chciałam się rozstawać z bohaterami. Miałam strasznego kaca książkowego po skończeniu serii, subiektywna opinia, bo zwyczajnie do "Darów anioła" mam słabość:) Pozdrawiam!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.