Crom i uczeń czarnoksiężnika by Juliet

Heeeloooł maj friend. Już mięły prawie dwa tygodnie od ostatniej recenzji czy w ogóle wchodzenia na blogi. Tak więc przepraszam za nieobecność.
Zrobiłam sobie wczoraj małą reorganizacje tej mojej biblioteczki i jestem z niej bardzo zadowolona. W następnej mojej notce postaram się Wam ją pokazać :) Co by tu jeszcze tak ode mnie napisać - kończę Aplikacje Lauren Miller i jestem nią zachwycona, niebawem recenzja :) :)
Tym czasem zapraszam Was na recenzje książki polskiego autora a mianowicie Krzysztofa Stelmarczyka.



Tytuł: Crom i uczeń czarnoksiężnika 
Autor: Krzysztof Stelmarczyk 
Wydawnictwo: Zielona Sowa 
Cykl: Crom (tom1) 
Data premiery: 2012r 
Gatunek: Literatura dziecięca 
Liczba stron: 325 
Opis: Crom nie jest zwykłą dziewczynką. Jest zadziorna, pyskata i robi tylko to, na co ma ochotę. Crom jest niezwykła też z innego powodu – jej iskra jest inna. Nie większa, ale mocniejsza. I nikt nie wie dlaczego.
Darek von Deth chce zabić Crom i przejąć jej iskrę. Dzięki niej jego uczeń, Per, stanie się wreszcie czarnoksiężnikiem... Nie łatwo jednak zabić kogoś takiego jak Crom. I to nie ważne, czy jest się największym czarnoksiężnikiem, magicznym Villem czy Czarną Królową.
Kiedy Crom spotyka na drodze ucznia czarnoksiężnika, zaczyna się jej wielka podróż. W towarzyskie druida, Montgomerego P. Bora i Pera, rozpoczyna wędrówkę przez potężne i pełne magii lasy Królestwa Baśni, Mitu i Legendy. Zanim podróżni dotrą do stolicy Mu, spotka ich wiele przygód, i dołączy do nich wielu przyjaciół: krasnolud Bjorn Bjornson Junior, wilkołak Wilk Bardzo Zły i Harry, mały chłopiec znany wszystkim jako… Czerwony Kapturek.
Całe szczęście, że ktoś czuwa nad Crom, a miecz Rudobrodego – Iskra Bohatera – nieustannie ostrzega przed niebezpieczeństwem. Czarny Mistrz wciąż czai się gdzieś w pobliżu…
OPIS POCHODZI Z TYŁU KSIĄŻKI 

A więc książkę dostałam dwa-trzy lata temu od babci na święta wraz z drugim tomem, jednak nie pałałam zbytnio chęcią do przeczytania jej. Takim cudem seria ta leżała na mojej półce okryta kurzem i tylko świeciła swoją interesującą okładką i bardzo ładnym wydaniem. W końcu zmierzyłam  się za nią zabrać, zabrać się za książkę z gatunku z którego już na pewno wyrosłam- z literatury typowo dziecięcej. No i cóż gdybym faktycznie przeczytała ją dwa lata temu byłabym być może zachwycona, teraz natomiast zależało mi na jak najszybszym skończeniu tej bajki. 

Fabuła jest interesująca, zły czarnoksiężnik i jego trochę niezadowolony uczeń, który tak naprawdę nie chce być zły a robi złe rzeczy tylko z przymusu, świetne przygody Crom i jej paczki magicznych kumpli. Genialny pomysł na wykreowanie magicznego świata i stworzeń w nich żyjących jest wielkim plusem tej historii. Zagadka z iskrą Crom podobała mi się:) 
Co do akcji to jak już wspominałam jest to książka przeznaczona dla młodszych czytelników, którzy z pewnością powiedzieli by że jest tu sporo dynamiki i mrożących krew w żyłach scen, jednak z mojej perspektywy powieść jest po prostu nudna, nie ma zaskakujących zwrotów akcji czy coś w tym stylu.  jest lekka i tak naprawdę czytałam bez większych emocji bardzo się przy tym męcząc. 

Styl pisania pana Stelmarczyka jest miły, prosty i przyjemny. Myślę, że osoba w każdym wieku zrozumie to co jest zapisane na kolejnych kartach. Denerwować może ewentualnie szybkie skakanie po wątkach i miejscach. Zdarzają się rozdziały które mają po 1/4 strony. 
Książka jest bardzo zabawna i nie raz uśmiechałam się jak głupi do sera czy łysy do grzebienia. 
Może zamiast się rozpisywać udowodnię to cytatami: 

"Kaftan płonął mu na plecach. Spróbował zgasić ogień kurczakiem, ale nie przyniosło to pożądanego efektu"

"-Jest magiczna?-
-Lepiej, drewniana.
- Kiepski dowcip dziadku"

Humor na plusie, na plusie oceniam również bohaterów. 
Mamy tu zadziorną, rudą dziewczynkę.Dosyć pyskatą i robiącą dużo problemow, jednak bardzo sympatyczną. 
Crom jest dociekliwa, energiczna i zawsze gotowa do przeżycia przygód. Buzia ewidentnie jej się nie zamyka. Opisują ją wszystkie cechy, które bohater powinien mieć - odwaga, pewność siebie, motywacja do działanie. 
Kolejną postacią jest Per de Mort, trochę niezdarny i nieogarniety chłopak, "zły" dobry czarownik, który musi być "zły" pod naciskiem rodu z którego pochodzi, jednak Per woli być dobry i tak w tajemnicy coś go ciągnie chyba do naszej bohaterki. Słodko. Każda postać tej książki jest naprawdę świetna i z oryginalnym charakterem. Montgomery P.Bór - z początku trochę opryskliwy i niesympatyczny czarodziej. Wilk i Harry, którzy są odwzorowaniem Złego Wilka i Czerwonego Kapturka z jedną różnicą czerwony Kapturek nazywa się Harry i jest kilkuletnim chłopczykiem, który jest arcy słodki, ciągle płacze i histeryzuje, bo każdy myli go z dziewczynką. Ta przyjazna dwójka również towarzyszy nam w podróży. Polubiłam też babcie Crom, ktora występuje tylko w kilku rozdziałach, ale babcia to babcia <3 

To chyba wszystko co chciałam wam przekazać w tej recenzji. Podsumowując książka jest idealna dla dzieci i na pewno będzie wspaniałym prezentem dla twojej młodszej siostry, brata, kuzyna, kuzynki itd. 
Starsi czytelnicy mogą śmiało powiedzieć że książka jest nudna i nie ciekawa a akcji brak.
Pozytywnym aspektem są cudowni bohaterowie, świat przedstawiony oraz barwne dialogi.
Tą książkę bardzo trudno mi ocenić, bo dla naszych małych bachorków ewidentnie było by to 

7/10
a dla osób dorosłych bądź młodzieży 

5/10 

Dobra ja lecę papapapap :* 




7 komentarzy:

  1. Raczej podziękuję za tę książkę. Zdaje mi się, że jestem już troszkę za stara na taką twórczość.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. zbytni nie czytuję książek dla dzieci więc tym razem spasuje.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  3. NIe czytam raczej takich pozycji, lecz kiedyś będę mogłą ją zaproponować mojej siostrze ciotecznej która obecnie ma za mało lat na czytanie ;)
    Zapraszam w wolnej chwili do mnie na konkurs! DO wygrania nowa powieść o wampirach, która będzie miała swoją premierę już niedługo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że ta książka będzie genialną pozycją dla mojej siostry. Ona lubi czytać tego typu książki, a ma 12 lat więc pędzę jej zaproponować :D
    Buziaki :*
    skrytaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę już jestem za stara na takie książki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie książki już chyba nie są dla mnie, ale myślę, że dla mniejszych czytelników ta pozycja będzie świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym była młodsza na pewno marzyłabym o tej książce :D
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.